niedziela, 15 października 2017

Ubrankowo I

Teraz będzie trochę o ciuchach i takich tam.

Pomysł na projekt zrodził się u mnie dłuższy czas temu, jednak dopiero teraz postanowiłem przenieść go na papier.
To nie ma być mundur, tylko ubranie cywilne. Eleganckie- coś jak garnitur. Ale jaki koń jest, każdy zaraz zobaczy.

Na początku było nic. Potem pomysł, no i po jakimś czasie został stworzony „bardzo prosty koncept”. Nakreślić na nim chciałem wygląd ogólny, pobawić się z różnymi ozdobami i detalami, zobaczyć co może zostać a co nie. Założenie było bowiem takie, że projekt ma być ciekawy, ale nie może być śmietnikiem- miało być ładnie.
Po pewnym czasie spędzonym na dodawaniu i odejmowaniu detali, wyszedł mi taki oto „piękny szkic”:
Ubranie w wersji alfa. Wiem co teraz czujesz- ja też się cieszę :)

Założenie było takie, że ma być ładnie ale nie nudno. W wersji alfa widać więc kawałek materiału pokrywający bark, czy dodatkowy pasek wokół uda. Aby jednak sprawdzić jak będzie komponować się całość, powstała wersja beta- bardziej wyraźna, z próbnymi kolorami.

Ubranie w wersji beta. Niestety już bez twarzy.


Strój miał być bordowy z białymi elementami i nutką czerwieni, jednak nie miałem bordowej kredki pod ręką.
Tutaj projekt zaczynał mieć już ręce i nogi, ale wciąż brakowało mu tego czegoś. Przemyślałem kilka spraw, wykonałem 2 dość różniące się od siebie szkice (wielkością i ilością danych detali), skopiowałem je i pokolorowałem w różnych kombinacjach. Dzięki temu mogłem wybrać takie warianty, jaki odpowiadały mi najbardziej. I w ten oto sposób, na podstawie sześciu kolorowych szkiców powstały dwie wersje ubioru: bordowa i biała.

Ubranie w wersji bordowej.


Wszelkie ważniejsze detale:
Rogatywka w kolorach biało-czerwonych; o większym pochyleniu niż standardowo. Ten rodzaj nakrycia głowy z historycznego punktu jest dla polaków najważniejszy.
Na prawym barku duży kawałek materiału w odpowiednim kolorze. (Strasznie podoba mi się zakrywanie/podkreślanie tego fragmentu ciała tylko z jednej strony, to chyba pozostałość po grze Jedi Outcast)
Na klapach marynarki znajduje się krzyż (dokładny opisany niżej).
Flaga na lewej piersi, dopełniająca całość- bez niej byłoby zbyt pusto.
5 dużych, białych guzików (ew czerwono-białych, widać je trochę w wersji beta), kontrastujących z całością.
Pas- czarny ze srebrną klamrą, z dwoma dodatkowymi paskami (będących wyłącznie ozdobą; specjalnie skróciłem marynarkę na szkicu, aby było to lepiej widać).
Do dopełnienia szare/srebrne rękawiczki. Próbowałem różnych wariantów kolorystycznych i ten kolor pasuje tutaj najlepiej.
Jeśli chodzi o to, co zniknęło: wszelkie kieszenie czy butonierka, głównie ze względu na bardzo małą praktyczność (o wiele wygodniej używa się kieszeni wewnętrznych) i nieciekawy według mnie efekt wizualny.


Ubranie w wersji białej.

Jak widać biały wariant nie powstał na zasadzie zamienienia miejscami kolorów. Wydaje mi się, że obie wersje są równie miłe dla oka.

Krzyż

Podczas tworzenia prototypu zauważyłem, że brakuje w nim małego, prostego i wymownego symbolu. Nie chciałem aby było to godło czy zwykły krzyż, ale mimo wszystko coś w tym stylu. Postanowiłem więc połączyć obie te rzeczy, maksymalnie je przy tym upraszczając. Próby tworzenia nowego elementu widać na wersji alfa (po lewej stronie) a ostatecznie stworzyłem taki symbol:




Na koniec, mając już gotowe szkice i dobrane kolory, stworzyłem kilka innych wariantów kolorystycznych.





I to tyle. Wydaje mi się że taki krój (czy podobny) nie zastąpiłby mundurów wyjściowych, jednak na pewno fajnie byłoby zobaczyć młodzież na wszelkich marszach czy apelach patriotycznych ubraną w taki sposób, zamiast w "czarną bluzę z kapturem i symbolami narodowymi".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz